Zasada akcji jest prosta: od każdej kupionej zabawki pluszowej odprowadzane jest jedno euro na rzecz maluchów, którymi opiekują się UNICEF oraz Save the Children. - Zapisy konwencji o Prawach Dziecka są jasne. Mówią one, że każdy młody człowiek ma prawo do zdrowego i bezpiecznego dzieciństwa oraz edukacji na odpowiednim poziomie. Wystarczy 1 euro, by w wielu częściach świata, zapewnić aż pięciorgu dzieciom książki na cały rok szkolny. Oczywiście środki, które przekazywane są organizacjom, pożytkowane są także na inne cele: remonty, budowę szkół czy opłacenie nauczycieli – mówi Marek Wójcik, koordynator akcji we wrocławskim sklepie IKEA. Szwedzka firma bierze aktywny udział w tym przedsięwzięciu od sześciu lat. W tym czasie, w około 50 krajach udało się zebrać i przekazać UNICEF oraz Save the Children już prawie 17 mln euro.
Akcja szwedzkiej firmy ma także swój wymiar lokalny. Również Dolnoślązacy mają szansę przyłączyć do tej inicjatywy. Od 2 listopada każda osoba, która kupi w IKEA pluszową zabawkę dołoży swoją małą cegiełkę do rozwoju edukacji w krajach najbardziej potrzebujących pomocy. Za każdego sprzedanego pluszaka IKEA będzie przekazywała na konta UNICEF-u oraz organizacji Save the Children kwotę jednego euro. Jak widać zwykłe pluszaki poza zabawą mogą nieść ze sobą dużo dobra tym najbardziej potrzebującym. – Po zakupieniu pluszaka i tym samym wsparciu akcji kwotą 1 euro, zabawkę można wrzucić do specjalnych pojemników znajdujących się we wrocławskim sklepie IKEA. Wszystkie zebrane w ten sposób zabawki zostaną podarowane najmłodszym pacjentom Kliniki Chirurgii i Urologii Dziecięcej we Wrocławiu – dodaje Marek Wójcik.