We wrocławskich aptekach nie ma już maseczek ani szczepionek. Chorzy na grypę muszą ratować się wizytą u lekarza. Medykamentów brakuje również w hurtowniach.
Rozmowa z Magdaleną Bakalarz z apteki przy ulicy Legnickiej.
Czy są jeszcze szczepionki?
- Niestety nie ma. Jeszcze kilka dni temu, były dostępne na receptę, niestety teraz nie ma ich nawet w hurtowniach.
Co w takim razie poleca pani na grypę?
Teraz można wspierać się jedynie tabletkami i wizytą u lekarza.
A jak jest z maseczkami?
Codziennie o maseczki pyta ok. 15-20 osób. Niestety nie ma ich nawet w hurtowniach. Mamy też informację, co do końca roku będzie ich brakowało.
Czy maseczkę można zastąpić zwykłą chusteczką?
Raczej nie. Zwykły materiał nie stanowi bariery dla wirusów.