Wynik ujemny stwierdzono natomiast u 58-letniego mężczyzny, mieszkańca powiatu oleśnickiego, który trafił w czwartek do szpitala na Koszarową we Wrocławiu. Kilka dni temu wrócił z Ukrainy i zachorował.
- Próbki pobrane od tego mężczyzny przebadano w Łodzi - mówi dr Witold Paczosa z wrocławskiego sanepidu. - Okazało się, że nie jest chory na A/H1N1.
Na Dolnym Śląsku zdiagnozowano już 8 przypadków nowej odmiany grypy. Ostatnio kilka dni temu u mieszkańca Wrocławia, który podróżował po Francji i Portugalii. Wcześniej A/H1N1 rozpoznano u mieszkanki okolic Legnicy, która przebywała w Malezji.
- Jest możliwość zbadania się na okoliczność grypy w naszej stacji na ul. Składowej- mówi dr Witold Paczosa. - Badanie niestety nie jest tanie, kosztuje 97 złotych.
Najwięcej przypadków A/H1N1 wykryto już w Warszawie. W jednej z tamtejszych szkół zostały odwołane zajęcia z powodu wykrycia u jednego z uczniów wirusa.
- Od momentu pojawienia się wirusa A/H1N1 w Polsce potwierdzono 193 przypadki zakażeń – poinformował wiceminister zdrowia Adam Fronczak.
W Polsce cały czas nie ma szczepionek przeciwko nowej odmianie grypy. Podaje się ją już m.in. w Szwecji. W naszym kraju trwa debata, czy szczepionka nie jest szkodliwa.
Tymczasem coraz bardziej niepokojące informacje napływają z Ukrainy. Z najnowszego raportu, opublikowanego przez ministerstwo zdrowia wynika że, chorych jest 633 tysiące osób, a zmarło 95 - w tym dziewięcioro dzieci, siedem kobiet w ciąży oraz sześciu lekarzy.