Każdy ówczesny policjant, zwany też strażnikiem miejskim, służący z powołania legendarnej Wrocławskiej Rady Miejskiej, nosił ją dumnie przyczepioną do swojego stroju. I choć jest niezwykle cenna, to początkowo pracownicy wrocławskiej DESY nie docenili jej wartości. Dopiero po latach przypadkowe odkrycie kustosza muzeum sprawiło, że ten zabytek trafił na właściwe miejsce, czyli wystawę „1000 lat Wrocławia” w Pałacu Królewskim.
A było to tak. W 1980 roku wrocławska DESA złożyła Muzeum Historycznemu, propozycję zakupu kartusza z herbem Wrocławia z XIX wieku! Na propozycje odpowiedziano pozytywnie i za ceną odpowiadająca ówczesnej wartości połowy małego fiata zakupiono oferowany zabytek. Zmyleni datowaniem odznaki dokonanym przez ekspertów DESY pracownicy muzeum umieścili ją w magazynie. I być może przeleżałaby tam dłużej, gdyby nie przypadkowe odkrycie. Nieco później jeden z kustoszy muzeum natrafił na identyczną odznakę na...okładce publikacji wydanej w przedwojennym Wrocławiu. Była na niej odznaka dokładnie taka jak nasza, ale z podpisem „srebrno-złota odznaka średniowiecznej policji Rady”. Że jest to zabytek zerowej klasy i do tego bardzo rzadki potwierdził wkrótce znawca tej tematyki. Dziś już wiadomo, że odznaka powstała ok. 1540 roku, czyli 10 lat po ustaleniu miejskiego herbu. Jednak to nie koniec tajemnic. Kim był Herman Scholtz, którego nazwisko wraz z datą 1889 wyryte jest na odwrocie? To właśnie ta data najprawdopodobniej zmyliła rzeczoznawców DESY, którzy błędnie zadatowali i nazwali ten zabytek. We wrocławskich księgach adresowych z 2 poł. XIX wieku Herman Scholtz w rubryce zawód ma wpisane. . .urzędnik policyjny. Czy to przypadek, że odznaka znalazła się w jego posiadaniu, czy z racji zawodu zbierał przedmioty związane z historią policji? Pytań jest jeszcze więcej? Gdzie znajdują się pozostałe odznaki, co się z nimi stało? Wiemy, że na początku XX wieku było ich w mieście pięć, jedna zbiorach muzealnych, a cztery w posiadaniu miasta. Wygląda na to, że do naszych czasów ocalała tylko ta jedna, którą oglądać można w Pałacu Królewskim.