Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Kto podsłuchiwał spółkę

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W 2007 roku w budynku dyrekcji targowiska „Targpiast”, odkryto wysokiej klasy podsłuch. Urządzenia znalazła wynajęta, specjalistyczna firma. Jednak prokuratura umorzyła sprawę.

Nie mam pojęcia, kto mógłby nas podsłuchiwać. Do tego celu wykorzystano wysokiej klasy sprzęt. W branży spożywczej nic specjalnego się u nas nie dzieję, więc typuję, że komuś chodziło o grunt – tłumaczy Jolanta Rożak – Turowska, prezes targowiska.

W 2007 roku z „Targiastu” zaczęły wyciekać rozmowy o planach spółki. Nie wiadomo skąd, wiedzieli o tym biznesmeni i ludzie z zewnątrz. Dyrekcja targowiska zaczęła podejrzewać, że jest podsłuchiwana. Wynajęto licencjonowaną firmę specjalizującą się w namierzaniu aparatury. Efekt badań był zaskakujący.

Operator bezpośrednio podsłuchiwał rozmowy z trzech komórek. Mikrofony wykryto w dwóch aparatach stacjonarnych. Ściągano też obraz z mojego komputera – wylicza pani prezes.

Co do podsłuchów żadnych wątpliwości nie ma szef firmy, która go wykryła. Urządzenia były wysokiej klasy i nie można ich w Polsce kupić.

Wynajęcie specjalistów kosztowało „Targpiast” kilka tysięcy złotych.

- Podsłuch wykonał dobry fachowiec, Dysponował on wysokiej klasy sprzętem, którego na rynku cywilnym kupić nie można – mówi Krzysztof Pyka, prezes z agencji wynajętej przez „Targpiast”.

W tym czasie plac targowy zaczęli odwiedzać tajemniczy konserwatorzy urządzeń telekomunikacyjnych. Pracownicy placu zatarasowali walcem wejście do studzienek telekomunikacyjnych, ale nocą pojazd został przestawiony.

O sprawie powiadomiono prokuraturę. Powołano również biegłych, którzy zbadali sprzęt i twardy dysk komputera pani prezes.

- Zebrany materiał dowodowy nie uprawdopodobnił, iż opisywane przez zarząd spółki przestępstwo miało miejsce – tłumaczy Beata Łęcka, prokurator. Ostateczni sprawę umorzono. Nic nie dały odwołania zarządu „Targpiastu”.


bom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl