Wrocławska policja zatrzymała ginekologa, który dokonał nielegalnej aborcji. Grożą mu 3 lata więzienia.
Do przestępstwa doszło w sierpniu w prywatnym gabinecie. Lekarz podał 16-latce silne środki farmakologiczne. Do likwidacji płodu doszło za zgodą nastolatki. Po zabiegu dziewczyna dostała silnych bólów brzucha i została przewieziona do specjalistycznego szpitala przy ul. Kamieńskiego. Prokuratura sprawdza ile medyk wziął pieniędzy za zabieg.
Lekarz nie przyznaje się do winy. Postawiono mu zarzuty nielegalnego usuwania ciąży. Funkcjonariusza sprawdzają, czy lekarz nie wykonywał wcześniej podobnych zabiegów.