Jak już informowaliśmy, przed weekendem rozpoczął się kolejny etap rozmów z pierwszym z inwestorów. Jest to firma z kapitałem zagranicznym, działająca w wielu gałęziach polskiego rynku. Po wstępnych ustaleniach miano dostarczyć zainteresowanej firmie dokumenty niezbędne do dalszych pertraktacji. Obecnie trwa przerwa w rozmowach, jednak pod koniec tygodnia członkowie organizacji „Śląsk-reaktywacja” wracają do Warszawy na kolejną turę.
Tymczasem jak dowiedzieliśmy się od Mariusza Koczwary jednego z liderów „Śląsk-reaktywacji” pojawiła się kolejna firma zainteresowana finansowaniem koszykarskiego Śląska.
– Obecnie mogę tylko powiedzieć, że jest to firma notowana na warszawskiej giełdzie. Spotkaliśmy się już z pełnomocnikiem prezesa i teraz czekamy na rozmowę z samym prezesem – powiedział nam Mariusz Koczwara. Spółka miała wyrazić chęć poważnego wsparcia finansowego, podobnego do tego jakim chce wspomóc budżet pierwszy z inwestorów. Z tego powodu pojawia się problem, kto miałby zostać sponsorem tytularnym.
Przypomnijmy, że chęć wsparcia Śląska kwotą jednego miliona wyraziła już firma Winuel. Miasto wymaga by inwestorzy wyłożyli przynajmniej połowę budżetu, który musi wynieść przynajmniej 4 miliony złotych.