Mecz rozpoczął się po myśli wrocławian. W 36. minucie po podaniu Łukasiewicza z głębi boiska bramkę zdobył Marek Gancarczyk. Ten wynik utrzymał się do przerwy. Drugą połowę podopieczni Ryszarda Tarasiewicza rozpoczęli jednak od straty bramka. Po fatalnym zagraniu Łukasiewicza do piłki dopadł Filip Ivanowski. Zawodnik Polonii nie zmarnował szansy i było 1-1.
Wynik utrzymywał się do siedemdziesiątej szóstej minuty. Wtedy po podaniu Dudka, w polu karnym czarnych koszul faulowany był Marek Gancarczyk. Jedenastkę pewnie wykorzystał Sebastian Dudek.
Kibice Śląska sądzili, że wreszcie uda się im zdobyć trzy punkty w meczu przy Konwiktorskiej i zrehabilitować się za porażkę 0-3 w ubiegłym sezonie. Jednak w ostatniej minucie regulaminowego czasu Ivo Vazgeča pokonał Marcelo Sarvas i był remis. Szans na choćby jeden punkt pozbawił wrocławian Daniel Gołębiewski, który kilkadziesiąt sekund później po dośrodkowaniu z lewego skrzydła zdobył zwycięskiego gola.
Mecz zakończył się wynikiem 3-2 dla Polonii. W drużynie Śląska żółtymi kartkami ukarani zostali: Tomasz Szewczuk, Janusz Gancarczyk i Piotr Celeban.