Skargi wpływają do wrocławskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOZ) kilka razy w roku. Składają je turyści, którym podczas przejażdżki nie spodobało się postępowanie woźnicy.
- Dotyczą nie podawania koniom jedzenia, wody oraz poganiania batem. Tych ostatnich skarg jest najwięcej. Są słuszne, bo bicie to niehumanitarny sposób zmuszania konia do tego, czego nie chce robić – wyjaśnia Szczepan Kawski z wrocławskiego TOZ-u.
Jego zdaniem konie powinny być nauczone komend głosowych i reagować na ruch lejców. Bat to przeżytek i w ogóle nie powinno się go używać.
Działacz TOZ uważa, że jeśli miasto wydało zgodę na wjazd powozom na Rynek, to powinno kontrolować ile godzin pracują i jakie warunki panują w stajniach.
- Cztery firmy dorożkarskie obsługują miasto. Dwie stajnie zlokalizowane są na Kiełczowie, pozostałe na Partynicach i Oporowie. Naszym koniom zawsze podajemy wodę. Są też zadbane i najedzone – przekonuje Stanisław Wysocki, dorożkarz.
Jego zdaniem bat służy nie tylko do dyscyplinowania koni, ale i chuliganów.
- Prowadziłem dorożkę z dziećmi. Właśnie wyjeżdżaliśmy z Rynku, kiedy do koni podbiegł jakiś pijany mężczyzna. Furiat próbował wyrwać mi lejce. Zdzieliłem go batem, aby się odczepił. Wioząc ludzi nie mogę dopuszczać, aby jakiś pijak straszył konie konie – wyjaśnia woźnica.
Zarzuty złego traktowania koni nie potwierdzają plastycy, którzy handlują najbliżej miejsca, gdzie stoją dorożki.
- Podczas upałów dorożkarze przestawiają powozy. Nie zauważyłem, aby działo się coś złego – mówi Krzysztof Urbański, który handluje rzeźbami.
Oprócz TOZ-u skargi wpływają również do straży miejskiej. Dwa lata temu komuś nie spodobało się, że koń ma pianę w pysku. Inny wycieczkowicz pytał, czy zwierzęta mają zapewnioną stałą opiekę weterynaryjną.
- Na monitoringu widzimy, że zwierzęta są pojone, a podczas upałów dorożki chowane w cień. Wszystkie interwencje od turystów sprawdzamy. Większość z nich nie potwierdza się. Zapewniam, że zwierzęta mają stałą opieką weterynaryjną – informuje Waldemar Forysiak, naczelnik Straży Miejskiej.