Choć z kładki można już było korzystać od jakiegoś czasu, w czwartek o godzinie 12. dokonano jej oficjalnego otwarcia. Wiceprezydent Maciej Bluj tłumaczył dlaczego dokonano tego dopiero teraz – Czekaliśmy na zakończenie rewitalizacji ścieżek promenady miejskiej, by otwierana przez nas kładka dokądś prowadziła, dziś możemy ją oficjalnie oddać mieszkańcom.
Kładka umiejscowiona jest w pobliżu placu Orląt Lwowskich. Jej budowa trwała od początku bieżącego roku i kosztowała blisko 3,5 miliona złotych. Wiceprezydent Bluj mówił, że były wątpliwości czy jest to kwota opłacalna dla miasta, jednak cenę ustalił rynek za sprawą ofert składanych w przetargu. Podkreślił także, iż wykonawca przeprowadził pracę po cenie przedstawionej w ofercie pomimo wzrostu cen materiałów budowlanych.
Konstrukcja pomostu wykonana jest z afrykańskiego drewna odpornego na wilgoć i warunki atmosferyczne. Balustrady zrobione są ze szkła o grubości dwóch centymetrów, a całość długości ponad 40 metrów jest dodatkowo podświetlona. Ciekawostką jest fakt, że konstrukcja nośna została wykonana w Niemczech i przewieziona w jednym kawałku do Polski, a następnie umieszczona na miejscu przez największy w kraju dźwig.
Prace w rejonie promenady obejmą jeszcze dodatkowo urządzenie placu zabaw, sadzenie krzewów oraz wymianę nawierzchni przy Urzędzie Stanu Cywilnego. Mają się one zakończyć do 31 sierpnia. Łączny koszt prac przy promenadzie wraz z wyczyszczeniem fosy i budową kładki pochłonie blisko 11,7 miliona złotych i zostanie w całości sfinansowany z funduszy miejskich.
Promenada wytyczona została w 1813 roku na miejscu tzw. Psiego Bastionu z 1678 roku. Do jego nazwy nawiązują płaskorzeźby umieszczone przy wejściach na kładkę. Bastion Psa poddano rozbiórce po oblężeniu miasta przez wojska napoleońskie na przełomie 1806 i 1807 roku. Remont promenady jest elementem szerszych prac w Dzielnicy Czterech Wyznań. Miasto planuje tam utworzyć ścieżkę kulturową. W tym celu remontowane są świątynie oraz kamienice w obrębie ulicy Włodkowica.