Autostrada A4 między węzłem Prądy a węzłem Przylesie została zamknięta. Rano doszło tam do wypadku. Nikomu nic się nie stało. Policja wprowadziła objazdy.
- 15 lipca o godzinie 5.15 na 218. kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia 33-letni kierowca ciężarówki marki mercedes, przewożący w cysternie ciekły azot, z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał do rowu – wyjaśnia Maciej Milewski, rzecznik prasowy opolskiego komendanta policji.
Na czas przepompowywania ciekłego azotu do podstawionej na miejsce zdarzenia cysterny policja zamknęła odcinek autostrady między węzłem Prądy a węzłem Przylesie. Objazd został poprowadzony z węzła Prądy na drogę krajową 46 w kierunku drogi krajowej 94 na Brzeg. Nie wiadomo, jak długo mogą potrwać utrudnienia w ruchu.