29 czerwca, w poniedziałek, we Wrocławiu w zakładzie zajmującym się praniem i maglowaniem bielizny pracowało pięć Ukrainek, nieposiadających odpowiednich zezwoleń. Jak się okazało, mieszkały w miejscu zatrudnienia już od kilku tygodni. Teraz mają siedem dni na opuszczenie Polski.
W podwrocławskich sadach owocowy zatrzymano dwóch obywateli Ukrainy. Oni również nie posiadali odpowiednich dokumentów, które umożliwiłyby im zatrudnienie. Z tego powodu również muszą opuścić Polskę.
W stosunku do pracodawców zatrudniających nielegalnie cudzoziemców (art. 120 ust.1 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy) będą kierowane wnioski o ukaranie do wydziałów grodzkich właściwych sądów rejonowych.