Jacek Barski, dyrektor departamentu architektury i rozwoju Urzędu Miejskiego przedstawił radnym projekt dokumentu „Założenia polityki społeczno – gospodarczej” na 2010 rok. Przewidziane w nim zadania będą realizowane w ramach trzech priorytetów: Wrocław jako europejska metropolia, gospodarka innowacyjna i rozwój oraz budowa kapitału społecznego i poprawa jakości życia mieszkańców. Poza kontynuacją znanych już inicjatyw i inwestycji (przygotowania do Euro 2012, remont hali Stulecia, cykliczne imprezy kulturalne) w projekcie znalazły się postulaty, które w kwietniu przedstawili prezydentowi radni Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi m.in. o graficzny plan remontów ulic zamieszczony w internecie, okno życia dla porzucanych we Wrocławiu dzieci czy elektroniczne dzienniczki ucznia.
- To inicjatywy, które były konsultowane z różnymi środowiskami i wynikają z zapotrzebowania społeczeństwa – argumentował Rafał Czepil z PiS.
Nie wszystkim radnym projekt przypadł jednak do gustu. - Zawiera on ustalenia, o których dyskutowano w zaciszu gabinetów – mówiła Barbara Zdrojewska, przewodnicząca Klubu Radnych PO. - Nikt nam nie przedstawił szczegółów tych rozwiązań. Zdrojewska zarzuciła też twórcom dokumentu, że zbyt często nawiązują w nim do promocji miasta, a zbyt rzadko do kryzysu.
Ostatecznie, radni zdecydowali o przekazaniu projektu do drugiego czytania. Prace nad jego ostatecznym kształtem będą przebiegały równolegle z dyskusją o oszczędnościach w tegorocznym budżecie.