Wrocławskie wydawnictwo Ossolineum w maju wpadło na pomysł pobicia rekordu Guinnessa. W ciągu stu godzin starano się sprzedać jak najwięcej książek. Rekord został ustanowiony, ale lektury na PKP pozostały.
– Pobiliśmy rekord Guinnessa to był nasz główny cel, ale do końca czerwca prowadzimy jeszcze sprzedaż książek. O każdej porze dnia i nocy można do nas przyjść i wybrać coś dla siebie – tłumaczy sprzedawczyni.
– To świetny pomysł, by sprzedawać książki w takim miejscu, bo ludzie chętnie czytają w czasie podróży – Anna Kowal, studentka polonistyki.
Na pomysł bicia rekordu wpadł Jan Akielaszek znany wrocławski wydawca, który zaangażował się w ratowanie istniejącego już blisko 200 lat wydawnictwa. Akcja “Bicia rekordu Guinnessa w ilości sprzedanych książek przez Wydawnictwo Ossolineum” odbyła się na dworcach PKP we Wrocławiu, Katowicach, Opolu oraz Częstochowie.