Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Wolność na talerzu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mussaka z Grecji, timpana z Malty i ślimaki z Francji to tylko część europejskich specjałów, których można było w czwartek kosztować na wrocławskim Rynku.

„Europa na widelcu” to pomysł Wrocławia na uczczenie 20 rocznicy wyborów czerwcowych. Mieszkańcy miasta i turyści wybierali spośród 56 dań, pochodzących z 27 krajów Unii Europejskiej. Za symboliczne 2 złote, można było skosztować cepelinów z Litwy, flaków z Portugalii czy cypryjskiego gulaszu. Polskie stoisko oferowało zupę orkiszową, pasztet z zająca, mięsa pieczone i chleb ze smalcem i ogórkiem małosolnym. Spośród wszystkich wykwintnych specjałów, ten ostatni cieszył się największym powodzeniem.

4 czerwca w stolicy Dolnego Śląska to jednak nie tylko wielka biesiada. Dawni wrocławscy opozycjoniści, z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem na czele, przedstawili wrocławianom swój pomysł na upamiętnienie rocznicy przełomowych wyborów. - Musimy pozostawić ślad po tym dniu – mówił Rafał Dutkiewicz. – Apelujemy do parlamentu, aby ustanowił 4 czerwca oficjalnym Dniem Wolności. Po tych słowach, na gmachu Banku Zachodniego rozwinięto ogromny transparent z datą czerwcowych wyborów.

Nie wszyscy jednak czuli, że po 20 latach od upadku komunizmu w Polsce jest co świętować. – Zna pani taki film „Pogoda dla bogaczy”? – pyta Stanisław Kowal, emeryt z Wrocławia. – Tak właśnie jest. Na nic nie ma pieniędzy, zakłady pracy upadają. Kiedyś to przynajmniej na wczasy pracownicze jeździłem.

Więcej optymizmu wykazują przedstawiciele młodszego pokolenia. – Oczywiście, że takie święto powinno zostać ustanowione – mówi Karolina Waszek, studentka z Wrocławia. – 4 czerwca nie musi być od razu dniem wolnym od pracy, ale na pewno warto o nim przypominać.

Biesiada w Rynku, dyrygowana przez Roberta Makłowicza i Piotra Bikonta, trwała do godz. 21.30. Potem tysiące wrocławian przeniosły się pod Halę Stulecia, gdzie uruchomiono największą multimedialną fontannę w Europie.

Podniosła atmosfera szybko jednak uleciała, kiedy po widowisku tłumy rozpoczęły masowy powrót do domu. - I tak z Europy wracamy do Wrocławia - dało się słyszeć w wypchanym po brzegi tramwaju.


KT



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl