W dyskusji wzięli udział dolnośląscy liderzy największych ugrupowań: Lidia Geringer de Oedennberg (SLD), Józef Pinior (Centrolewica) i Ryszard Legutko (PiS). Nie pojawili się pozostali zaproszeni goście: Jacek Protasiewicz (PO) i Stanisław Rakoczy (PSL).
Debatę przygotowało Stowarzyszenie Młodzi XXI z Dolnośląską Wyższą Szkołę Służb Publicznych Asesor. Kandydaci najpierw zostali poproszeni o dwuminutowe odpowiedzi na kilka krótkich pytań dotyczących funkcjonowania Unii Europejskiej, przyszłości tej instytucji oraz miejsca, jakie może w niej odegrać Polska i Dolny Śląsk.
Lidia Geringer de Oedenberg uważa, że w nowej kadencji szczególnie ważna jest rozsądna perspektywa finansowa, stwarzająca szansę dla naszego regionu. Zdaniem Józefa Piniora Wrocław ma możliwość awansować do europejskiej „pierwszej ligi” miast i nie powinien rezygnować z takich ambitnych planów jak walka o Europejską Stolicą Kultury. Podobnie uważa Ryszard Legutko, który podkreślał znaczenie takich atutów Dolnego Śląska jak "zagłębie akademickie" oraz walory turystyczne.
W sprawie kwestii wprowadzenia w Polsce euro zdania kandydatów były podzielone. Józef Pinior twierdził, że powinien to być kolejny wielki cel polityki narodowej, tak jak akcesja do Unii Europejskiej czy znalezienie się w strukturach NATO. Pozostałe osoby zadeklarowały się jako zwolennicy tego rozwiązania, zaznaczyły jednak, że powinno ono wynikać ze względów gospodarczych, a obecnie Polska jeszcze nie jest przygotowana na zmianę waluty.
W dalszej debacie poruszano takie tematy jak ewentualna reforma struktur unijnych, szanse Polski na stanie się "krajem pierwszej prędkości", realność powstania narodu europejskiego czy pojawienie się wśród unijnych polityków kandydatów na wielkie autorytety.
- Moim zdaniem najlepszy jest Tony Blair i Joschka Fischer – zapewnił Józef Pinior. – Obaj zdobyli nie tylko popularność w swoich krajach, ale także sprawdzili się w polityce międzynarodowej.
Lidia Geringer de Oedenberg uważa natomiast, że bardzo skutecznym politykiem jest Nicolas Sarkozy, choć osobiście nie podziela jego poglądów. Natomiast zdaniem Ryszarda Legutki unia potrzebuje dziś raczej sprawnych biurokratów niż wielkich mężów stanu. Przypomniał on, że nawet ojcowie założyciele struktur europejskich zdobyli wcześniej doświadczenie i uznanie swoich ojczyznach.
W przerwie debaty organizatorzy zaprosili gości do udziału w teście. Kandydaci musieli zmierzyć się z kilkoma pytaniami dotyczącymi historii i teraźniejszości Unii Europiejskiej. Zadanie to najlepiej poszło Lidii Geringer de Oedenberg.
Można też było poznać poziom umiejętności lingwistycznych kandydatów. Na jedno z pytań musieli odpowiedzieć po języku angielskim. Pojawiła się także wypowiedź w płynnej francuszczyźnie.
Goście na sali, wśród których większość stanowili studenci, zapytali kandydatów, czym chcieliby się zajmować po wejściu do Parlamentu Europejskiego. Ryszard Legutko zamierza poświęcić się polityce zagranicznej, a Józef Pinior chce nadal działać w podkomisji obrony praw człowieka. Lidia Geringer de Oedenberg planuje natomiast przede wszystkim doprowadzić do wcielenia w życie autorskiego projektu ustawy o wprowadzeniu napisów we wszystkich kanałach telewizji publicznej oraz zająć się nowelizacją prawa autorskiego.
