Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Zaniedbane podwórka na Krzykach

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Połamane huśtawki, stare drabinki i brudne piaskownice to miejsca, w których muszą się bawić mali mieszkańcy okolic ronda przy Powstańców Śląskich.

Ela i Dominik uczęszczający do pobliskiego przedszkola chętnie spędzają popołudnia na podwórku pod opieką swoich mam. Podczas zabawy w piaskownicy dziewczynka zraniła się kiedyś w rękę stalowym prętem.

- Na szczęście skończyło się na strachu i drobnym skaleczeniu, które opatrzyliśmy w domu – wspomina mama Eli. – Stan czystości piaskownicy pozostawia jednak wiele do życzenia. Wprawdzie co roku piasek jest wymieniany zgodnie z zaleceniami sanepidu, polega to jednak na tym, że dosypywana jest po prostu nowa porcja. Nikt nie zajmuje się gruntownym oczyszczeniem wnętrza.

- Nic się nie zmieniło od mojego dzieciństwa – twierdzi inna młoda kobieta, która mieszka w okolicy przez całe życie. – Tylko sprzęt jest starszy i bardziej zniszczony. Za rogiem w krzakach stoi zniszczona huśtawka, na której brakuje nawet siedzenia.

- Chcielibyśmy gdzieś pograć w piłkę – przyznaje 12-letni Patryk. – Starsi chodzą na boisko przy szkole, ale przedszkolaki nie mogą przecież przechodzić przez ruchliwą ulicę Powstańców Śląskich.

Mieszkańcy próbowali zwrócić się do zarządcy terenu o poprawę sytuacji placów zabaw, Dowiedzieli się, że nie ma na to środków finansowych, a mieszkańcy powinni starać się pozyskać sponsora.

- Nie oczekujemy niczego wielkiego – zapewnia mama Eli, która zastrzegła swoje nazwisko do wiadomości redakcji. – Rozumiemy, że we Wrocławiu jest dużo potrzeb. Chcielibyśmy tylko, żeby nasze dzieci miały miejsce, gdzie mogłyby się spokojnie i bezpiecznie bawić. A czasem dochodzi do takich paradoksów jak na naszym podwórku między ulicą Energetyczną i Jantarową. Mieszkańcy istotnie dbają o czystość i porządek, urządzili nawet rabatki z kwiatami. Jednocześnie pojawiły się jednak zakazy nie tylko spożywania alkoholu, ale także wyprowadzania psów i grania w piłkę. Gdzie mają więc się bawić nasze dzieci?


EM



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl