Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Z nogą na hamulcu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Pasażerowie skarżą się na powolną jazdę tramwajów. Motorniczy wyjaśniają, że wszystkiemu winny jest zły stan torowisk. - Po całym Wrocławiu jeździ się fatalnie. Trzeba bardzo uważać, by się nie wykoleić, dlatego ograniczamy prędkość – tłumaczą nieoficjalnie pracownicy MPK.

Po mieście jeżdżą coraz nowsze tramwaje. Wycofano stare modele, zakupiono nowoczesne Skody, złożono już zamówienie na nowy tabor w ramach programu „Tramwaj Plus”. Niestety, mimo tego podróż tym środkiem transportu dłuży się coraz bardziej. - Nie rozumiem, dlaczego tramwaj dosłownie wlecze się po tych torach. Przecież jest nowy, a jedzie tak, jakby chciał, a nie mógł – skarży się pan Robert. I rzeczywiście nie może. - Torowiska są w fatalnym stanie. Musimy jeździć bardzo ostrożnie, by się nie wykoleić. Prędkość w wielu miejscach ograniczamy nawet do 5 km/h. Poza tym miasto zakupiło Skody, nie pytając motorniczych o zdanie. Te tramwaje zupełnie nie nadają się na nasze warunki – mówi nieoficjalnie jeden z pracowników MPK. Oficjalnie nie wolno im się wypowiadać. Co będzie jak na ulice Wrocławia trafią zapowiadane szybkie tramwaje? - Będziemy je łamać i zrywać – śmieje się jeden z motorniczych. Wrocławskim torowiskom potrzebny jest gruntowny remont, bez niego nie ma szans na szybszą jazdę. Tymczasem należałoby wprowadzić zmiany w treść zwyczajowego hymnu miasta. Zamiast śpiewać „mkną po szynach niebieskie tramwaje”, lepiej przyznać z pokorą, że toczą się ciężko jak lokomotywa.

Stos ograniczeń

W Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta tłumaczą, że tramwaje to także pojazdy, a więc zgodnie z przepisami ruchu drogowego po mieście powinny jechać z prędkością maksymalnie 50 km/h. To niespełnione marzenie wielu wrocławian. - Najgorsza sytuacja jest w centrum miasta – mówi jeden z motorniczych. Ograniczenie do 5 km/h obowiązuje m. in. na ulicy Szewskiej, Widok i Kazimierza Wielkiego. Prędkość do 10 km/h należy ograniczyć na wielu wrocławskich ulicach, w tym na ul. Nowowiejskiej, Piastowskiej, Curie-Skłodowskiej i Pomorskiej. - Poza tym ograniczenie prędkości do 10 km/h obowiązuje na wszystkich rozjazdach, zwrotnicach i pod wiaduktami, a na pętlach nawet do 5 km/h. Do 15 km/h jest ograniczenie na mostach. Te ograniczenia wynikają z instrukcji zakładowej dla motorniczych komunikacji miejskiej we Wrocławiu, a ta opracowana na podstawie wytycznych technicznych projektowania budowy i utrzymania torów tramwajowych wydanych przez ministerstwo – wyjaśnia Krzysztof Kubicki z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu. Zdaniem motorniczych, którzy między sobą przekazują sobie wiadomości, gdzie najbardziej należy uważać, zwolnić do 10 km/h należy także na ul. Wróblewskiego, Mickiewicza, Drobnera, Żmigrodzkiej, Ślężnej i al. Armii Krajowej. Najtrudniej zaś jedzie się ul. Bema i Podwalem, na odcinku przy ul. Muzealnej, przez Krupniczą, aż do Renomy. Ograniczenie do 15 km/h występuje na całej długości ul. Przyjaźni, a do 30 km/h na ul. Kosmonautów i Średzkiej z wyłączeniem odcinka od Kamieniogórskiej do Wschowskiej, gdzie ograniczenie prędkości jest do 10 km/h. Czasami niektóre szyny w ogólne nie nadają się do użycia. Ostatnio taka sytuacja dotyczyła wyremontowanego niedawno torowiska na ul. Szewskiej. Wprowadzono objazd, ponieważ na szyny wylewała się stopiona przez słońce maź, mająca spajać tory z kostką drogową. - Remont został przeprowadzony dwa lata temu, a gwarancja została udzielona na 8 lat. Jesteśmy już po rozmowach z wykonawcą, który do końca miesiąca ma uzupełnić masę. Zleciliśmy też Politechnice Wrocławskiej wykonanie ekspertyzy w celu sprawdzenia masy – mówi Krzysztof Kubicki.

Kiepskie remonty

Prace wykonane na ul. Szewskiej pokazują, że nie można pokładać nadziei w remontach torowisk. Ta trasa została zrealizowana przede wszystkim ze względu na nowe Skody, teraz zapowiadane są kolejne remonty, planowane również z myślą o mających wyjechać w ciągu dwóch lata na ulice Wrocławia Tramwajów Plus. Mieszkańcy obawiają się, że szybkie tramwaje będą toczyć się po szynach tak samo, jak zakupione niedawno Skody.

- Tramwaj Plus będzie miał pierwszeństwo przejazdu. Powstaną dla niego specjalne torowiska – zapewnia Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji, spółki prowadzącej inwestycje w zakresie infrastruktury drogowej miasta. - Obecnie dla szybkich tramwajów kładziemy od podstaw tory na ul. Świeradowskiej – mówi Marek Szempliński. Spółka, przy okazji remontów dróg, którymi prowadzone są trasy tramwajowe, montuje nowe szyny. Teraz wymieniane są tory na ul. Grabiszyńskiej i Krakowskiej.

- W planach mamy remonty torów na ul. Nowowiejskiej i Piaskowej, Curie-Skłodowskiej, Przyjaźni, Pułaskiego i Staszica, a także dla Tramwaju Plus - ul. Mickiewicza i Kosmonautów – mówi Krzysztof Kubicki. Są to miejsca, gdzie stan torów jest zdecydowanie najgorszy. Jeśli remonty zostaną dobrze wykonane, można spodziewać się wzniesienia na tych trasach obowiązujących ograniczeń prędkości. - W czerwcu wymieniony ma zostać też rozjazd na pl. Dominikańskim przy ul. Piotra Skargi i nawierzchnia w rozjeździe Piotra Skargi - Teatralna. W trakcie realizacji jest remont torów na Opolskiej, zaplanowano również naprawę torów na Reymonta, Armii Krajowej i Tarnogajskiej – dodaje Krzysztof Kubicki.

Dzięki remontom torowisk jest chociaż cień szansy, że tramwaje zaczną jeździć szybciej. W mieście jest bowiem wiele miejsc, gdzie ograniczenia prędkości są stałe i wynikają z konieczności zachowania bezpieczeństwa. Tak jest m. in. na ul. Szewskiej, która jest deptakiem. Gdyby tramwaj rozwijał tam duże prędkości, mogłoby dochodzić do wypadków z udziałem pieszych. Natomiast szybsza jazda na ostrych zakrętach może prowadzić do kolizji i wykolejeń. Mieszkańcy Wrocławia muszą zachować cierpliwość, teraz - na czas licznych remontów - i później, kiedy mimo ich przeprowadzenia niebieskie tramwaje nie pomkną z wymarzoną prędkością.


Beata Sadowska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl