Ośmioletnia dziewczynka trafiła do szpitala z podejrzeniem świńskiej grypy.
Dziecko niedawno wróciło z rodzicami z pobytu w Meksyku. Zostało odwiezione do szpitala, gdy zauważono u niego objawy grypy. Ośmiolatce wykonano badania, których próbki zostały wysłane do laboratorium w Warszawie. Wyniki będą znane jutro.
Dziewczynka wróciła już do domu i czuje się dobrze. Najprawdopodobniej cierpi ona na zwykła grypę, potrzebne są jednak badania mające wykluczyć niebezpieczną odmianę choroby.
Lekarze apelują, by osoby, które zaobserwowały u siebie niepokojące objawy same zgłaszały się do szpitala. Dotyczy to zwłaszcza ludzi powracających z krajów, w których odnotowano przypadki świńskiej grypy, głównie Stanów Zjednoczonych i Ameryki Południowej.