Wokół wrocławskiego stadionu na Euro 2012 wciąż głośno. Sporną kwestię stanowi koszt budowy obiektu, który nadal stoi pod znakiem zapytania. – Cena budowy stadionu zmienia się od maja 2008 roku. W takiej sytuacji trudno określić, jaki będzie ostateczny koszt wystawienia obiektu - skomentował radny Leon Susmanek.
- Budowa stadionu we Wrocławiu, z powodu wygórowanych ambicji władz miasta, odbywa się kosztem planowanych remontów i przebudowy dróg. Nie budujemy stadionu, który wystarcza na Euro 2012. Budujemy stadion, który chce pan Dutkiewicz uczynić swoim pomnikiem. Bizantyjskim pomnikiem – powiedział Jacek Protasiewicz.
Na budowę stadionu przeznaczono również pieniądze z inwestycji ”Tramwaj +” , dlatego też lider dolnośląskiego PO oczekuje od Prezydenta odpowiedzi na pytanie - Ile naprawdę będzie kosztowała budowa stadionu i czy będzie to pociągało za sobą konieczność wzięcia kredytu. Jakie będą jego koszty? Odpowiedź na pytania ma paść na wtorkowym posiedzeniu klubu PO poświęconym finansom miasta, na które Rafał Dutkiewicz został zaproszony.