Ministerstwo obiecało dofinansować remont hali sumą 300 mln zł. Jednak postawiło warunek: część kwoty musi wyłożyć Rafał Dutkiewicz. - Prezydent nie chce zainwestować 5 mln zł w ten projekt, bo uważa, że rząd polski działa na szkodę Wrocławia i nie wywiąże się z umowy – tłumaczy Jacek Protasiewicz z PO.
Przewodniczący dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej rozmawiał wczoraj z minister Bieńkowską i ma zapewnienie, że hala otrzyma potrzebne pieniądze. Przypomina też, że Marszałek Województwa Dolnośląskiego wyłożył już 30 mln zł na remont hali, co pozwoli na realizację I etapu prac.
- Postawiliśmy dziś pytanie, jaka jest prawdziwa przyczyna obiekcji prezydenta. Naszym zdaniem nie powinien on zasłaniać się nieufnością w stosunku do rządu. Prawda jest taka, że w budżecie brakuje pieniędzy na ten cel – mówi Jacek Protasiewicz.