- Dziwi mnie, że dobrze wydane książki na papierze kredowym leżą na dworcu. Wątpię, czy bogata lektura o przyszłych inwestycjach i unijnych programach zainteresuje podróżnych – mówi Monika Krotowska, studentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Jej zdaniem dokument powinien być rozdawany na wszystkich wrocławskich uczelniach i z pewnością cieszyłby się większym zainteresowaniem.
Publikację współfinansowano z pieniędzy Funduszu Rozwoju Regionalnego dla województwa dolnośląskiego oraz z budżetu samorządu miasta.
I choć jeden z rozdziałów zawiera objaśnienia pojęć to książkę napisano trudnym urzędniczym językiem i przeciętny podróżny może mieć kłopoty ze zrozumieniem tekstu.
Książki leżą na okienku Biura Informacji Turystycznej (BIT), która na dworcu działa od początku roku.
Dokument rozdajemy w ramach współpracy z Biurem Promocji Miasta. Oprócz tego za darmo rozdajemy mapki i foldery Wrocławia. Nie widzę przeszkód, aby książkę rozdawać na uczelniach. Zrobimy to jeśli tylko otrzymamy taką propozycję – wyjaśnia Przemysław Nowicki z BIT.