Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Wrocław
Na co zmarł Chopin

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Naukowcy z Wrocławia chcą zbadać serce Fryderyka Chopina. Dzisiejsza nowoczesna wiedza medyczna pozwala sprawdzić, na co zmarł wielki kompozytor.

Urna z sercem Chopina od 159 lat przechowywana jest w kościele św. Krzyża w Warszawie. Ostatni raz otwierano ją w1953 roku. Serce znajduje się w zamkniętym słoju i zatopione jest w spirytusie. W ten sposób w dziewiętnastym wieku konserwowano serca, mózgi i członki znanych postaci.

- Istniały wówczas dwa rodzaje słojów do konserwacji narządów. Zamykano je doszlifowanym korkiem bądź słój przykrywano szklaną płytką, którą uszczelniano smołą, woskiem lub inną masą bitumiczną. Jednak z czasem preparat mógł ulec rozszczelnieniu – tłumaczy prof. Tadeusz Dobosz z Zakładu Technik Molekularnych Akademii Medycznej we Wrocławiu.

Uzupełniając płyn i sprawdzając stan narządu ponownie można zakonserwować szczątki. Prekursorem tej metody jest holender Willem Mulder, który badał 300-letnie preparaty.

W ten sposób wrocławscy naukowcy zamierzają uratować serce znanego kompozytora, które jest symbolem dla przyszłych pokoleń.

Jako dowód umiejętności profesor pokazuje zdjęcia uratowanych w ten sposób preparatów przywiezionych po wojnie z berlińskiego Muzeum Traumatologii. Mimo, że zostały one zdewastowane przez Armię Czerwoną (żołnierze wypijali spirytus z preparatów), dużą ich część udało się uratować.

- Dokładnie nie wiadomo, na co zmarł Chopin. Różne źródła podają, że powodem śmierci mogła być gruźlica lub mukowiscydoza. Dzięki nowoczesnym metodą DNA można to dokładnie zdiagnozować – dodaje prof. Dobosz.

Chęć badań wyrazili już wrocławscy naukowcy m.in. specjaliści od medycy sądowej i badań genetycznych.

Na ich przeprowadzenie musi zgodzić się jednak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie, które jak na razie milczy w tej sprawie.

- Jest okazja ku temu, bo 1 marca 2010 roku, cały świat będzie obchodził dwusetną rocznicę śmierci wielkiego kompozytora. To ostatni dzwonek. Później taka okazja może się już nie powtórzyć – tłumaczy naukowiec.


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl