Dzisiaj podczas konferencji prasowej przedstawiony został ostateczny projekt stadionu. - Jest już rozstrzygnięcie konkursu, teraz dążymy do podpisania umowy z wykonawcą – mówił prezydent, Rafał Dutkiewicz.
Stadion będzie służył w pierwszej kolejności drużynie Śląska. Będą się na nim odbywać mecze ligowe, Pucharu Polski, a także rozgrywki międzynarodowe. Zgodnie z przewidywaniami przyjmie on rocznie 450 tys. kibiców. Na stadionie odbywać się będą koncerty, od 4 do 7 rocznie. Pod trybunami powstaną cztery niezależne od siebie budynki, w których znajdzie się fitness club, kasyno z dyskoteką i największe w Polsce powierzchnie biurowe oraz konferencyjne.
Na terenie stadionu będzie 100 punktów gastronomicznych. Wprowadzony zostanie system płacenia bez gotówki. Obiekt będzie miał bardzo dużą przepustowość. Będą do niego dojeżdżać tramwaje i autobusy. Obok powstanie park ze ścieżkami dla rowerzystów.
W czasie konferencji prezydent podkreślał, że stadion jest droższy niż chciało tego miasto, ale nie jest drogi. Można nawet powiedzieć, że najtańszy w Polsce! - Poza tym możliwe, że koszty budowy się obniżą. Na pewno nie wzrosną bowiem koszty personalne, a jest prawdopodobne, że spadną ceny materiałów budowlanych – mówił Rafał Dutkiewicz.
Prezydent chce, aby nowy obiekt stał się symbolem Wrocławia. - Stadion i jego okolice będą odgrywały ogromną rolę w życiu miasta. Możemy dzięki niemu stać się centrum turystyki biznesowej i konferencyjnej - cieszył się dziś Rafał Dutkiewicz.