Przejście po remoncie, który będzie kosztował 300 tysięcy złotych ma lśnić czystością. Na razie straszy ono brudem, obdrapanymi i pomalowanymi sprayem ścianami. To wszystko zmieni się jednak najpóźniej do końca pierwszego kwartału 2009 roku. - Tempo prac zależy od pogody - mówi Krzysztof Kubicki, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Remont będzie polegał głównie na odmalowaniu ścian oraz sprawdzeniu, konserwacji i wymianie instalacji elektrycznej.
Na razie ZDiUM nie planuje podjęcia podobnych prac w innych przejściach podziemnych na terenie Wrocławia tłumacząc, to brakiem funduszy na ten cel. - Na dzień dzisiejszy nie planujemy remontu innych przejść z braku środków - stwierdza Kubicki.
Z całą pewnością gruntowna odnowa przydałaby się również przejściu pod placem Jana Pawła II czy temu tuż przy ulicy Inowrocławskiej.