To już druga edycja „Interscenario” - pierwszego takiego festiwalu na świecie. Jego pomysłodawcą jest znany wrocławski aktor Robert Gonera.
- Ideą festiwalu jest stworzenie miejsca, w którym będzie odbywał się żywy dialog pomiędzy twórcami a publicznością - uzasadnia Robert Gonera. „Żywy dialog” polegać ma na spotkaniach ze scenarzystami i producentami oraz udziale w warsztatach prowadzonych przez twórców filmów. Jest to też świetna okazja do zobaczenia takich tytułów jak: „Piękność w opałach”, „Yestarday”, „Niedźwiadek”, „Gry uliczne”, „Kochankowie mojej mamy” czy „Marcowe migdały”.
Na spotkaniach z publicznością oraz warsztatach scenariuszowych pojawią się m.in. Radosław Piwowarski, Krzysztof Krause, Jan Hrebejk, Wojciech Tomczyk. Udział w pokazach i spotkaniach jest bezpłatny, a żeby wziąć udział w warsztatach, trzeba wykupić karnet (w sieci Empik).
- W tym roku przetłumaczyliśmy scenariusze na angielski, w przyszłym chcemy tłumaczyć je dodatkowo na rosyjski, bo właśnie tym językiem operuje druga połowa północnej półkuli - mówi Gonera.
Przyszły rok będzie dla festiwalu jeszcze bardziej wyjątkowy, bo zostanie połączony z 55-tą rocznicą powstania Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu (gdzie odbywa się „Interscenario”). - Chcemy wpisać festiwal w obchody WFF. Planujemy, że w przyszłym roku pojawią się na nim tacy twórcy jak Kazimierz Kutz, Sylwester Chęciński i - być może - Roman Polański - zapowiada Robert Gawłowski, dyrektor wytwórni.
Festiwal rozpocznie się już w czwartek 27 listopada spotkaniem z Janem Hrebejką i Petrem Jarchovskym, twórcami pełnego ciepła, humoru i groteski filmu „Piękność w opałach” (średnia hala WFF: spotkanie o 16.00, projekcja filmu o 16.30). Równolegle w sali dźwięku o godz. 14.00 odbędzie się pokaz „Korneblumenblau” w reżyserii Leszka Wosiewicza, a w trzy godziny później reżyser poprowadzi warsztaty. O 19.00 Petr Jachovsky zapozna wszystkich chętnych z pracą nad scenariuszem.
W ostatnim dniu festiwalu, w niedzielę 30 listopada, odbędzie się wielka gala, podczas której zostanie ogłoszony zwycięzca konkursu na scenariusz. - Otrzymaliśmy bardzo dużo, bo ponad sto prac, na wyrównanym profesjonalnym poziomie. Główna nagroda to 50 tysięcy złotych - informuje Gonera.