Akcję pod hasłem "Głęboki oddech" zorganizowały wspólnie Polskie Towarzystwo Chorób Płuc wraz z firmą Adamed. Każdy kto chciał mógł bezpłatnie przebadać swoje płuca uczestnicząc w spirometrii. Najpierw jednak trzeba było wypełnić krótką ankietę, gdzie należało podać swoje dane osobowe, a także to czy i ile palimy bądź paliliśmy dziennie papierosów. Chętnych do zbadania swoich płuc nie brakowało. Około godziny 15 w sobotę koło busa zrobiło się naprawdę tłoczno. Większość wrocławian opuszczała go z uśmiechem na twarzy. - Na szczęście wszystko jest w porządku, choć jestem palaczem. Planuje jednak rzucić ten nałóg, bo papierosy ostatnio strasznie podrożały, a poza tym kiedyś trzeba zadbać o zdrowie - mówi pan Andrzej.
Akcja "Głęboki oddech" ma za zadanie wspomóc walkę z jedną z najgroźniejszych chorób układu oddechowego, czyli POChP (przewlekła obturacyjna choroba płuc). Schorzenie to polega na postępującym i niecałkowicie odwracalnym ograniczeniu przepływu powietrza przez drogi oddechowe. Główną przyczyną tej choroby jest palenie tytoniu, choć narażeni na nią są też bierni palacze, a także osoby przebywające w zadymionych i zapylonych pomieszczeniach. Jest to czwarta, po nowotworach i chorobach serca, przyczyna zgonów w naszym kraju. Następne badania we Wrocławiu w ramach akcji już prawdopodobnie w przyszłym roku.