- Adresatami naszego spotkania są nauczyciele, uczniowie oraz osoby działające w szeroko pojętych placówkach kultury i organizacjach pozarządowych - wyjaśnia dyrektor DAS Mirosław Skiba. - W takich placówkach prowadzona jest właśnie edukacja nieformalna dzieci i młodzieży. Niektóre jej elementy można wprowadzić do programu nauczania w szkołach, warto więc zapoznać z nimi uczniów i pedagogów.
Dzisiaj przypada piętnasta rocznica utworzenia Domu Spotkań. Jego inicjatorami byli dwaj jezuici ojciec Krzysztof Homa i ojciec Janusz Śliwa zainspirowani działaniem podobnych placówek w Niemczech. Instytucja jest nastawiona na rozwój kulturalno-społeczny młodzieży w duchu tolerancji, otwartości i wzajemnego szacunku. W 2003 roku zdobyła nagrodę główną w Konkursie na Najlepszą Inicjatywę Obywatelską „Pro Publico Bono” w kategorii organizacji regionalnych za projekt „Silesius dla szkół, czyli mini spotkania o maxi sprawach”.
- Tematyka naszych zajęć ciągle się zmienia i poszerza - opowiada jedna z pracownic DAS Anna Polus. - Na początku lat dziewięćdziesiątych był to głównie dialog polsko-niemiecki oraz ogólne informacje na temat demokracji, społeczeństwa obywatelskiego czy praw człowieka. Potem zaczęliśmy poruszać takie kwestie jak globalizacja, ekologia czy integracja europejska. pozyskujemy też ciągle nowych partnerów, nawet z innych kontynentów. obecnie w dużym stopniu koncentrujemy się na kontaktach z krajami ze Wschodu i z basenu Morza Śródziemnego.