Wielki pożar, który strawił baraki przy ul. Swobodnej miał miejsce już ponad trzy tygodnie temu.
Przypomnijmy - z dymem poszły dokumenty likwidowanych przedsiębiorstw składowane przez Zakład Archiwalny Składnicę Akt. Niestety, na stronie internetowej Zakładu nie znajdujemy nawet wzmianki o wydarzeniu i stanie archiwów, z którego - jak stwierdził Hubert Farys, właściciel firmy, w rozmowie z Agatą Wojciechowską z Wrocław24.net - "jest do odzyskania 100 procent akt osobowych i płacowych".