Wczorajszy mecz Polaków ze Słowenią zakończył się remisem.
Wczoraj na stadionie przy ul. Oporowskiej kibice nie byli zadowoleni z przebiegu meczu i wyniku gry. Swoje niezadowolenie okazywali także ci, którzy w Rynku na telebimach oglądali transmisję. – Mogli się bardziej postarać. Taki wynik to żadna rewelacja – mówił 23-letni Mariusz, który do Rynku przyszedł z dwoma kolegami. – Nie wygrać ze Słowenią i to u siebie? Żenada – oceniał Andrzej, sprzedawca telefonów komórkowych. – Całe szczęście, że nie poszliśmy na mecz. Szkoda byłoby płacić za bilety – dodała jego dziewczyna.
Przypomnijmy, że bramkę dla Polski strzelił Michał Żewłakow, dla Słowenii Zlatko Dedić.