15 sierpnia będziemy obchodzili Święto Wojska Polskiego w rocznicę bitwy warszawskiej. Uroczystości w Warszawie odbędą się jak co roku przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Co się będzie działo we Wrocławiu?
Uroczysta msza odbędzie się o godzinie 10 w Kościele Garnizonowym pod wezwaniem Św. Elżbiety. Obecni mają być przedstawiciele Śląskiego Okręgu Wojskowego, Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, liczne poczty sztandarowe i organizacje młodzieżowe. Mszę będzie celebrował metropolita wrocławski Abp Marian Gołębiewski.
Wszystko jednak wskazuje na to, że Cmentarz Żołnierzy Polskich będzie 15 sierpnia pusty. Władze samorządowe, wojsko czy ZHP nie planują tam żadnych oficjalnych uroczystości. Czy nikt więc nie zapali tam znicza?
Obchody Święta Wojska Polskiego na Dolnym Śląsku trwają już od 12 sierpnia, kiedy to w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych spotkali się dowódcy i szefowie wybranych jednostek wojskowych całego okręgu, byli dowódcy, kombatanci, emerytowani generałowie oraz oficerowie. Nie zabrakło również przedstawicieli władz państwowych oraz samorządowych z Wojewodą Dolnośląskim Rafałem Jurkowlańcem. W trakcie ceremonii żołnierze zostali wyróżnieni odznaczeniami resortowymi, nominacjami na wyższe stopnie wojskowe. Wręczono również pamiątkowe medale Dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego „Z sercem do żołnierza”. Jest to forma podziękowania za wparcie udzielone żołnierzom i propagowanie obronności czy aktywność w kreowaniu oblicza Sił Zbrojnych. Uhonorowani nim zostali m.in. pani prof. dr hab. Alicja Chybicka – Kierownik Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu, pan prof. Jerzy Świątek –Dziekan Wydziału Informatyki i Zarządzania Politechnik Wrocławskie.
Cmentarz Żołnierzy Polskich |
|
| Został utworzony w latach 1968 – 1970. Spoczywa na nim 603 żołnierzy, którzy brali udział w Kampanii Wrześniowej i zmarli w niewoli niemieckiej oraz polegli na foncie, idący szlakiem 2 Armii Wojska Polskiego. Wcześniej groby znajdowały się na terenie Cmentarza Grabiszyńskiego III, jednak zaczęło na nim brakować miejsca w związku z akcją przenoszenia prochów ze zbiorowych mogił z terenów zachodniej Polski. Poza tym lokalizacja nie sprzyjała odpowiedniej ekspozycji pomnika. Na miejsce nowego wybrano położone nad rzeką Ślęzą wzgórze o wysokości 22 metrów, które powstało z usypanego tam gruzu. Swoisty kurhan wykonali mieszkańcy w czynie społecznym. Złożono tu prochy żołnierzy, jak również Polaków wywiezionych do Wrocławia w czasie wojny i poległych w czasie oblężenia miasta. Sam pomnik autorstwa Łucji Skomorowskiej-Wilimowskiej ma wysokość 23 metrów. Obrazuje on dwa stylizowane skrzydła husarskie wbite w ziemię. Na dole płaskorzeźby znajdziemy postacie przedstawiające wojsko walczące w Kampanii Wrześniowej i żołnierzy z 1945 roku. Zbudowany został z betonu na stalowej konstrukcji.Wokół pomnika znajdują się nagrobki. Wszystkie mają jednakowy kształt – prostokątną płytę z nazwiskiem. Od siebie oddzielają je miecze grunwaldzkie. To miejsce spoczynku m.in. komandora dyplomowanego MW RP Stefana Frankowskiego, który pośmiertnie został awansowany do stopnia admirała. W 1939 roku dowodził Morską Obroną Wybrzeża w Gdyni. W Kampanii Wrześniowej pod jego komendą znajdowała się całość wojska zgromadzonego na Półwyspie Helskim oraz okręty minowe w Zatoce Gdańskiej. Podczas kapitulacji 2 października podejmował, z dowódcą Floty kadm. Józefem Unrugiem, kadm. Herberta Schmundta, dowódcę sił Kriegsmarine w Zatoce Gdańskiej. Następnie przebywał w niewoli niemieckiej w następujących oflagach: X B Nimburg, XVII C Spittal, II C Woldenberg oraz VIII B Silberberg. W 1940 w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Bielawie, gdzie zmarł 25 września. |
