Ustalenia kontrolerów Centralnego Biura Antykorupcyjnego wskazują, że wrocławski urząd miejski nie zabezpieczył interesów gminy przez niedopełnienie obowiązku działania na podstawie przepisów prawa. Funkcjonariusze CBA twierdzą, że ujawnili szereg nieprawidłowości i uchybień, do których miało dojść podczas wyboru przez miasto partnera do budowy aquaparku. Dotyczą one m.in. przekroczenia uprawnień, naruszenia zasad dobrego gospodarowania finansami publicznymi i w konsekwencji działania na szkodę gminy Wrocław.
- Także zlecenie doradztwa w firmie zewnętrznej i powielanie pracy już wykonanej przez pracowników urzędu miejskiego przyczyniło się do nieracjonalnego wydania publicznych pieniędzy – wyjaśnia Piotr Kaczorek z CBA. Według kontrolerów, odpowiedzialność za niekorzystne decyzje ponosi koordynator projektu aquaparku.
CBA przekazało wystąpienie pokontrolne prezydentowi Wrocławia i przewodniczącej rady miejskiej. Biuro sugeruje wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec koordynatora oraz ponowną analizę umów zawartych z zewnętrznymi firmami w zakresie doradztwa i obsługi prawnej.
Magistrat odrzuca zarzuty CBA i zapowiada skierowanie sprawy do sądu. Urzędnicy zapewniają, że prawa nie złamali.
Protokoły kontrolne CBA oraz oficjalne odpowiedzi władz Wrocławia na te dokumenty znaleźć można na tej stronie