Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Zwiedź statkiem Wrocław

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rejsy statkiem po Odrze stają się coraz bardziej popularne. Przybywa jednak kajakarzy, którzy nie znają żadnych zasad bezpieczeństwa.

- Wrocław znajduje się w czołówce miast rozwijających swoją żeglugę pasażerską. Mamy już pięć przystani. Przed nami są tylko Gdańsk i Szczecin – mówi Rafał Hordejuk, jeden z pięciu wrocławskich armatorów, który pływa od 2000 roku.

Pod jego „banderą” pływają „Nereida”, „Gucio” i „Maja”. W ciągu miesiąca w godzinny rejs po Odrze wyrisza ok. 3 tys. ludzi.

„Nereida” pochodzi z 1964 roku i przez wiele lat pływała po Wiśle, w okolicach Sandomierza i na zalewie Zegrzyńskim. Po gruntownym remoncie wyruszyła na Odrę. Statek może zabrać na pokład ponad 200 pasażerów i płynie z prędkością 8 km na godzinę. Wyruszając z bulwaru Włostowica na wyspę Opatowicką zatrzymuje się na przystani przy kładce Zwierzynieckiej. Wiele osób przerywa tu podróż, aby zobaczyć Halę Stulecia i zoo. Na tych samych biletach wracają statkiem na bulwar Włostowica.

- Znudziły mi się całodniowe wycieczki autem po Dolnym Śląsku. Pływanie też bywa fajne, choć wolałabym, aby rejsy były dłuższe np. do Gajkowa. Tak było przed wojną, ale dziś nie wiem, czy jest to możliwe – mówi Anita Kulczycka z Wrocławia.

Fal robić nie wolno

Zdaniem kapitana Tadeusza Majchera, po wojnie, przez wiele lat w mieście praktycznie nie istniała żegluga, a jedyna przystań znajdowała się przy moście Zwierzynieckim.

- Na pewno plusem jest rozwijająca się turystyka wodna czy budowa przystani. Dziś każdy może kupić sobie motorówkę, łódkę czy kajak, bądźmy jednak rozważni – przestrzega kapitan Majcher.

W weekendy na Odrę wypływa ponad 100 kajakarzy. Wielu po raz pierwszy trzyma wiosła w ręce. Zdarza się, że statek trąbi, a kajakarz nie wie, jak poruszać się, aby nie zderzyć się ze statkiem. Bywają i tacy, którzy na motorówkę zabierają zgrzewkę piwa.

- Nie znają podstawowych zasad bezpieczeństwa na wodzie. Są też ludzie pływający na motorówkach, którzy celowo robią falę, a to jest zabronione – dodaje kapitan.

Tango na pokładzie

Dużą popularnością cieszy się wynajem statków na imprezy organizowane przez zakłady pracy. - To taki dancing na wodzie. Ludzie bawią się przy dobrej muzyce i pysznym jedzeniu. Pokład trzęsie się od tańców. To świetna forma rozrywki, ale w Polsce nadal mało popularna – mówi Aneta Jamrozik, z firmy kateringowej.

Oprócz tańców, ludzie podziwiają wieczorne uroki miasta np. podświetlone zabytki, katedrę, mosty.

W przyszłości ma zostać otworzony nowy szlak wodny z bulwaru Włostowica przez most Tumski, ujściem Klary do mostów Pomorskiego i Uniwersyteckiego.

Informacje na temat kursowania statków można znaleźć na stronie www.statekpasazerski.pl


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl