Mundurowi z Komisariatu Policji Wrocław Grabiszynek otrzymali zgłoszenie dotyczące ataku niebezpiecznym narzędziem mężczyzny, który teraz wymaga pilnej opieki medycznej. Funkcjonariusze natychmiast pojechali w miejsce i zastali tam świadka zdarzenia oraz rannego mężczyznę. Policjanci wraz z osobami postronnymi udzielili leżącemu na chodniku pokrzywdzonego pierwszej pomocy i monitorowali jego czynności życiowe do momentu przejęcia przez strażaków, a następnie zespół ratownictwa medycznego.
Kiedy mężczyzna trafił pod fachową opiekę, mundurowi zebrali informacje od świadka o okolicznościach zajścia, wyglądzie napastnika i pojeździe, którym się poruszał. Powodem całego zajścia miało być nieporozumienie zaistniałe na drodze, dlatego tym bardziej dziwi i szokuje zachowanie napastnika. Funkcjonariusze przystąpili do sprawdzenia najbliższej okolicy i po chwili znaleźli pojazd należący do poszukiwanego mężczyzny. Policjanci udali się do miejsca zamieszkania właściciela auta, lecz z relacji sąsiadów wynikało, że kilka minut przed przybyciem mundurowych, wyszedł z domu.
Chwilę po tym zatrzymali 42-latka, który przyznał się do zaatakowania pokrzywdzonego. Wspomniane niebezpieczne narzędzie, czyli śrubokręt, pozostawił w swoim mieszkaniu.
Pokrzywdzony z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Sprawca ataku decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Ponieważ z ustaleń i zebranego materiału dowodowego wynika, że mężczyzna prawdopodobnie działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia 33-latka, dlatego też za kratkami może spędzić wiele lat.