Wrocławianie znaleźli też sponsorów i partnerów, dzięki którym udaje się budować silną siatkówkę męską w stolicy Dolnego Śląska.
Ponadto, klub z Wrocławia angażował się w wiele akcji społecznych i charytatywnych, m.in. Movember, pomoc Fundacji Pomocy Zwierzętom Matuzalki, współpraca z Cancer Fighters i pomoc młodemu Alanowi w walce z chorobą czy uhonorowanie wrocławskiej noblistki Olgi Tokarczuk.
KFC Gwardia Wrocław nawiązała również współpracę z Panthers Wrocław i Ślęzą Wrocław. Siatkarski klub jest otwarty na dalsze poszerzanie działalności w imieniu wspólnego dobra wrocławskiego sportu.
Nie byłoby tego jednak bez osiągnięć sportowych. Przed sezonem zarząd Gwardii podkreślał, że w dwa lata chce wrócić do PlusLigi, a celem na ten rok jest awans do play-offów. Gwardziści spisują się jednak na tyle dobrze, że byli nawet wiceliderami tabeli, a rok skończyli na 4. miejscu.
Duża w tym też zasługa kibiców, którzy tłumnie gromadzili się w Hali Orbita przez te kilka ostatnich miesięcy.
Teraz wrocławianie nie spoczywają na laurach i po krótkiej świątecznej przerwie wracają do pracy. Przed KFC Gwardią Wrocław jeszcze wiele wyzwań, planów i pomysłów do zrealizowania. Czas na jeszcze lepszy rok 2020.