Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Euro 2008: Wrocław zamarł

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
40 interwencji w cztery godziny - tak wrocławska policja podsumowuje mecz Polska - Niemcy.

- Wracałem wczoraj do domu po 22.00, jadąc z Psiego Pola na Klecinę. Pierwszy raz widziałem taki obrazek: ulice miasta były niemal całkowicie puste - mówi Maciej, 37-letni wrocławianin. Wszystko z powodu pierwszego w historii meczu naszej reprezentacji na mistrzostwach europy. Co więcej - graliśmy z Niemcami, drużyną, której jeszcze nigdy nie udało się nam pokonać. Kibice zaciskali więc kciuki z jedną myślą w głowie - "może tym razem?". Nastroje przed spotkaniem były dobre, wszak kilka godzin wcześniej Robert Kubica (reprezentujący niemiecki team BMW Sauber) po raz pierwszy w swej karierze wygrał wyścig Formuły 1, stając się liderem Pucharu Świata.

Sensacji jednak nie było - przegraliśmy z Niemcami 0:2, po dwóch bramkach urodzonego w Polsce Łukasza Podolskiego. Nic dziwnego, że atmosfera po spotkaniu znacznie się pogorszyła. - Wieczorem zanotowaliśmy łącznie około 40 interwencji - mówi serwisowi Wroclaw24.net Krzysztof Zaporoski z biura prasowego wrocławskiej policji. - Zazwyczaj notujemy ich znacznie mniej, około 60 na całą dobę - dodaje. Najczęściej dochodziło do zakłócania ciszy nocnej, zdarzały się również bójki i szarpaniny, jak choćby ta przy Aquaparku, gdzie mieści się specjalna "strefa kibica", zainstalowana przez sponsora reprezentacji. - Policjanci nie mieli żadnych problemów z rozdzielaniem pijanych chuliganów - zaznacza Zaporoski.

Niebezpiecznie bywało również w strefie kibica przy ulicy Mazowieckiej. - Brudny namiot, pochowane telewizorki, wyzwiska i bijatyki pseudokibiców - tak panującą tam atmosferę opisuje jedna z naszych czytelniczek. - Do tego żadnej ciekawej alternatywy, skoro na Placu Solnym postawiono tylko telewizor i kilka ławeczek.

A jak Państwo wspominają niedzielny wieczór? Czekamy na opinie, wrażenia i zdjęcia!


red/MW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 16 kwietnia 2024
Imieniny
Bernarda, Biruty, Erwina

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl