Wrocławska drogówka codziennie zatrzymuje piratów drogowych, którzy stanowią zagrożenie dla nas wszystkich. Agresywna jazda „na zderzak”, przekroczenie dozwolonej prędkości, zmiana pasa ruchu bez sygnalizowania zamiaru manewru to przepis na wypadek, szczególnie przy dużych prędkościach. Najpierw funkcjonariusze z Wrocławia namierzyli kierującego Audi, który nie zachowywał bezpiecznej odległości od pojazdów poprzedzających, wymuszał na nich manewry na drodze i powodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mężczyzna jechał z prędkością 189 km/h. Z uwagi na tak niebezpieczne zachowanie, policjanci ukarali go mandatem w kwocie 1000 złotych, a na jego konto powędrowało aż 16 punktów karnych.
Gdy policjanci jechali za kierującym Audi, w pewnym momencie w zasięg policyjnego wideorejestratora wjechał osobowy VW. Auto jechało z prędkością 177 km/h więc i kierujący VW został przez funkcjonariuszy wrocławskiej drogówki zatrzymany do kontroli.
Po tym jak policjanci skończyli wypisywać mandaty dla drogowych piratów i wrócili na drogę, namierzyli jeszcze czterech amatorów dużych prędkości. Jeden z nich jechał z prędkością 210 kilometrów na godziną. Łącznie w tym dniu policjanci wystawili 9 mandatów. Każdy, kto w tak rażący sposób narusza przepisy ruchu drogowego, a co więcej, naraża życie innych osób, może się liczyć z stanowczą reakcją funkcjonariuszy.
