Publikację „Wrocław. Start Up Your Life” przygotowała Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, a konkretnie działający w jej ramach zespół Startup Wrocław. Opracowanie jest dostępne w języku angielskim.
Międzynarodowe zainteresowanie Wrocławiem
– Przygotowaliśmy folder, bo widzimy coraz większe zainteresowanie wrocławskim środowiskiem startupowym, zwłaszcza wśród zagranicznych ekspertów. Chodzi zarówno o menedżerów wielkich globalnych firm jak i osoby, które zamierzają w naszym mieście zainwestować, rozważają np. stworzenie coworkingu – mówi Magdalena Wypych z ARAW, współautorka publikacji. – O możliwości rozwoju startupów we Wrocławiu pytano nas także podczas wizyt w Berlinie czy Tel Awiwie. Ciekawi lokalnych uwarunkowań byli również startupowcy z Włoch czy z Francji – dodaje Wypych.
W folderze znajdziemy m.in. publikowaną po raz pierwszy analizę specjalizacji wrocławskich startupów. Według wewnętrznego opracowania ARAW, w naszym mieście najwięcej jest młodych firm technologicznych zajmujących się e-handlem, usługami zdrowotnymi oraz tworzeniem oprogramowania (odpowiednio 13, 11 i 10 procent).
- Liczbę startupów szacujemy natomiast na ponad 200 – mówi Magdalena Wypych. – Jednocześnie warto pamiętać, że w tym wypadku sytuacja jest wyjątkowo dynamiczna i zmienia się właściwie każdego dnia – dodaje koordynatorka projektu z ARAW.
Pół miliarda na rozwój
W folderze „Wrocław. Start Up Your Life” znajdziemy m.in rozbudowane. historie sukcesów dziesięciu wrocławskich firm (LiveChat, Pixers, Brand24, XTPL, Nestmedic, Zmorph, T-Bull, Saule Technologies, Explain Everything, DataWalk), a także wskazanie innych, czołowych startupów w danych obszarach (np. Infermedica, Divante, Piwik Pro, Tooploox czy Blebox).
- Niestety nie mogliśmy opisać wszystkich osiągnięć nawet znikomej części wrocławskich startupów, bo do tego nie starczyłoby nawet kilku folderów. Jesteśmy dumni, że we Wrocławiu mamy w tym przypadku kłopot bogactwa – zaznacza Magdalena Wypych.
W opracowaniu zawarto także listę instytucji badawczych, inkubatorów, coworkingów czy funduszy VC zarejestrowanych we Wrocławiu. – Ten spis dowodzi, że w naszym mieście można znaleźć dobre miejsce zarówno do prowadzenia firmy jak i do prowadzenia badań. Tworząc startup we Wrocławiu mamy również dostęp do potencjalnych inwestorów – mówi Magdalena Wypych.
Z wyliczeń ARAW wynika, że wrocławskie fundusze – i to wyłącznie te wspierane ze środków publicznych – mają do dyspozycji około 300 mln zł. Gdy dodamy do tego 200 mln zł, które deklaruje prywatny fundusz „Fidiasz” stworzony przez Krzysztofa Domareckiego, to wychodzi na to, że związani z miastem inwestorzy posiadają kapitał w wysokości przynajmniej pół miliarda zł. – Tych środków na rozwój firm powinno przybywać. Ostatnio 30 mln zł na rozwój startupów zadeklarował np. fundusz RST Ventures For Earth (VFE), którego w naszym folderze jeszcze nie ma – kończy przedstawicielka Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej.
