Do zdarzenia doszło przed godziną 1.30 w nocy, na terenie działania Komisariatu Policji Wrocław - Leśnica. Funkcjonariusze zostali poinformowani o poważnym zdarzeniu drogowym przy ulicy Marszowickiej. Niezwłocznie pojechali na miejsce, gdzie zastali nietrzeźwego kierowcę w samochodzie dostawczym. Okazało się, że chwilę wcześniej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył nim w drzewo.
Z uwagi na fakt, że kierujący był zakleszczony w samochodzie, policjanci wezwali funkcjonariuszy straży pożarnej, by przy użyciu specjalistycznego sprzętu wyciągnąć kierowcę z auta. 36 - latek po udzieleniu pomocy przedmedycznej został przewieziony do szpitala.
Wyjaśniając okoliczności zdarzenia, policjanci ustalili też, że przed ich przyjazdem z miejsca wypadku oddalił się inny mężczyzna - pasażer pojazdu, pozostawiając rannego kolegę w aucie. Funkcjonariusze ustalili też, że samochód, którym obaj pijani jechali, mężczyźni skradli wcześniej z jednej z prywatnych posesji na terenie powiatu średzkiego.
Policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania drugiego z mężczyzn. Prowadzone przez funkcjonariuszy w tej sprawie dalsze działania doprowadziły do odnalezienia drugiego z uczestników tego wypadku i dowiezienia go do szpitala. Na miejscu okazało się, że 24 – latek ma poważne obrażenia wewnętrzne, których doznał podczas zdarzenia i zdaniem lekarzy, gdyby nie trafił jaszcze przez godzinę pod opiekę lekarzy, historia ta zakończyć mogłaby się dla niego tragicznie.
Wszystko wskazuje na to, że zaangażowanie i sprawnie prowadzone w tej sprawie przez wrocławskich policjantów działania, uratowały podejrzanemu życie.