Jest wiele stereotypów dotyczących tego, czym najszybciej można przedostać się przez zakorkowane centrum miasta - tłumaczy Piotr Frankowski z miesięcznika Top Gear, organizatora wyścigu.
Wiceprezydent Wrocławia - Maciej Bluj, który zainauguruje wyścig, zapewnia, że władze robią wszystko, aby ułatwić komunikację, ale w Wrocław jest dużym miastem i korków nie da się uniknąć. Każdy ze środków lokomocji napotka utrudnienia na swojej drodze - motorówka musi pokonać śluzy, ciężarówka, samochód osobowy i komunikacja miejska zapewne będą stały w tym samym korku, więc największe szanse na zwycięstwo mają kierowcy motocyklu i roweru, ale oni boją się torowisk i kierowców samochodów. Który ze środków lokomocji będzie najszybszy? Odpowiedź na to pytanie poznamy jeszcze dziś.