kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Wrocławianki będą walczyć o czwarte zwycięstwo w rozgrywkach i zachowania miana niepokonanych. Do tej pory Ślęza wygrała ze wszystkimi grupowymi rywalami – Basketem 90 Gdynia, AGU Sporem Kayseri oraz Istanbul Universitesi. Mistrzynie Polski są w gronie ośmiu drużyn, które jeszcze w EuroCupie nie przegrały.
Ślęza grała z Basketem 90 w ostatni poniedziałek. To było spotkanie w ramach polskiej ekstraklasy, a wrocławianki wygrały 62:58. Najwięcej punktów zdobyły wówczas Amerykanki – Marissa Kastanek (21) oraz Sharnee Zoll-Norman (17).
- Czwartkowy mecz to będzie zupełnie nowe rozdanie – zaznacza Arkadiusz Rusin, trener Ślęzy. - Tym razem postaramy się przeciwstawić zupełnie inne argumenty niż w poniedziałek. Jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Ostatni mecz pokazał, że o zwycięstwie lub porażce decydują detale. Odrobiliśmy lekcję i postaramy się to pokazać w czwartek na boisku – dodaje szkoleniowiec.
Koszykarki Ślęzy w Trójmieście przebywają od niedzieli. We wtorek miały wolne, ale w środę dwa razy trenowały w gdyńskich halach. Wszystkie zawodniczki są zdrowe i gotowe do walki. Tymczasem w gdyńskim zespole nie zagra kontuzjowana Amerykanka Kahleah Copper.
Mecz Basket 90 - Ślęza odbędzie się w hali Gdynia Arena, która może pomieścić 5,5 tysięcy widzów. Początek o godz. 18:00. W innym spotkaniu grupy E EuroCupu już w środę AGU Spor wygrał z Istanbul Universitesi 99:64.
